sobota, 11 lutego 2012

Tylko dla dziewcząt

Tylko dla dziewcząt to książka Magdaleny Samozwaniec wydana w 1966 roku (!!!), w 2012 trafiło w nasze ręce IV wydanie - -piękne różowe! lektura do pochłonięcia w jeden jakże miły wieczór. Właściwie to poradnik, satyro -poradnik jak sam tytuł wskazuje - dla dziewcząt. Jak żyć? świadomie, z dystansem, będąc świadomą swojej wartości... czasy się zmieniają, a my nie zmieniamy się wcale. No dobra, przesadziłam, my też się zmieniamy, ale problem w spodniach czy w sukience, włosy krótkie czy długie towarzyszą nam nadal. wiem, co piszę, bo ścięcie moich nie tak znowu długich włosów na nie tak znowu krótko wzbudziło wśród niektórych ogromne kontrowersje, ale ale wracając do książki, mnie ubawiła bardzo. Natomiast jak na lata 60te w Polsce głosiła niezwykle odważne tezy, dlatego tez polecam choćby z ciekawości cóż to pisarka za kontrowersyjne myśli miała. A tak zupełnie na poważnie czy rada: "Miłość to stan wyjątkowy. Serce bije na alarm, wszystkie zmysły są w pogotowiu. Następuje jednak wówczas zaćmienie umysłu. A więc uwaga!" albo "Można być zabawnym, ale nie należy być śmiesznym" lub też "Kto na gorąca dziewczynę dmucha, ten się na zimnej sparzy" nie są wciąż aktualne?:)

piątek, 10 lutego 2012

After the factory

8 lutego odbyła się w Łodzi premiera After the factory, filmu dokumentalnego pokazującego jak po upadku przemysłu żyje się w Detroit i Łodzi. Przemysły, które kwitły w tych miastach są skrajnie różne, w Detroit był to przemysł samochodowy, w którym pracowała nawet 90% mieszkańców (tak powiedział mi mój znajomy z USA,nie wiem ile w tym prawdy), Łódź to byłe "miasto włókniarek". Jak miasta a przede wszystkim ich mieszkańcy radzą sobie w czasie kryzysu? większość wiadomo - narzeka, ale są dobre duchy. W Detroit ludzie w różnym, ale raczej średnim wieku, w Łodzi młodzi walczą o lepsze jutro, o swoje miasto, o pozytywne emocje pozostałych mieszkańców. Łódź wydaje mi się w tym zestawieniu ciekawsza, bardziej energetyczna. Młodzi, piękni, czasem zdenerwowani na władze, na opinie ludzi z innych miast, którzy o Łodzi nie mają pojęcia otwierają swoje lokale, wymyślają ciekawe inicjatywy, wszystko ściśle połączone z ich miastem i kulturą. Chce im się chcieć! I takie przesłanie płynie z tego dokumenty. Film obejrzeć warto, może niektórym otworzy oczy i choć na chwilę przestaną narzekać jak jest źle,a zaczną działać. Czego i sobie życzę.

Poniżej trailer - uwaga ZACHĘCA!


a wniosek z rozmów w kuluarach był taki,że ten film lepiej promowałby nasze miasto niż inne te, na które miasto wydaje pieniądze, a które w zestawieniu z After the factory wypadają słabo! Także szacunek dla Stowarzyszenia Topografie, które współtworzyło dokument

środa, 1 lutego 2012

... czasami życie bywa znośne

Musi być do wyboru,
Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.
To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.
Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare,
Czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie.
Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno.
Naiwna, ale najlepiej doradzi.
Słaba, ale udźwignie.
Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.
Czyta Jaspera i pisma kobiece.
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.
Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi.
Albo go kocha albo się uparła.
Na dobre, na niedobre i na litość boską.
 
ten wiersz zawsze, ale to zawsze mnie porusza, dotyka. to wiersz o mnie i o Tobie, każda z nas to wie, a pani Wisława wiedziała najlepiej.